Europejski raport „Wiedza i postawy obywateli europejskich wobec nauki i technologii” przedstawia szczegółowy obraz tego, co Europejczycy wiedzą o nauce, jak oceniają jej znaczenie i skąd czerpią informacje. Badanie zostało przeprowadzone między 12 września a 10 października 2024 r. we wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej oraz w ośmiu państwach spoza UE. Wzięło w nim udział 34 207 respondentów, w tym reprezentatywna grupa Polaków.
Wyniki dla Polski są jednocześnie interesujące i niepokojące. Z jednej strony widać otwartość na nowe technologie i pozytywne nastawienie wobec nauki. Z drugiej – ogromne braki w podstawowej wiedzy oraz szerokie rozpowszechnienie błędnych przekonań.
Nauka? Dla wielu Polaków zbyt trudna i zbędna
Aż 58 proc. badanych w Polsce przyznało, że nauka jest tak skomplikowana, że trudno im ją zrozumieć. Co więcej, 54 proc. deklarowało, że wiedza naukowa nie jest potrzebna w codziennym życiu. Te odpowiedzi pokazują wyraźnie, że duża część społeczeństwa dystansuje się od świata nauki – uznając go za odległy, niezrozumiały i oderwany od rzeczywistości.
Taka postawa może sprzyjać nieufności wobec naukowców i ich pracy. Rzeczywiście, połowa ankietowanych twierdziła, że naukowcom nie można wierzyć. Jednocześnie tylko 32 proc. sądziło, że badacze poświęcają wystarczająco dużo czasu, by tłumaczyć swoje odkrycia opinii publicznej. Niech będzie to motywacją dla nas wszystkich, by wyjść poza hermetyczne ramy czasopism naukowych i laboratoriów badawczych, by działać na rzecz społecznego rozumienia nauki i znaczenia jej osiągnięć niemal na każdej płaszczyźnie życia człowieka.
Braki w wiedzy i wiara w teorie spiskowe
Dane Eurobarometru pokazują, że problemem jest nie tylko dystans wobec nauki, ale i podstawowe braki w wiedzy biologicznej. Ponad jedna trzecia badanych Polaków (31 proc.) uważała, że ludzie żyli w czasach dinozaurów. 38 proc. odrzucała fakt, że człowiek jest wynikiem ewolucji, a 17 proc. nie zgadzała się ze stwierdzeniem, że tlen produkowany jest przez rośliny.
Błędne przekonania dotyczyły niestety też zagadnień zdrowotnych. Ponad połowa badanych osób (51 proc.) sądziła, że antybiotyki działają także na wirusy – co jest nieprawdziwe i potencjalnie groźne w kontekście zdrowia publicznego. Jeszcze bardziej niepokojąca jest skala wiary w teorie spiskowe. Aż 45 proc. ankietowanych uważała, że skuteczny lek na raka już istnieje, ale jest ukrywany przez firmy farmaceutyczne. Połowa respondentów z Polski sądziła także, że wirusy są produkowane w laboratoriach rządowych w celu kontrolowania społeczeństwa.
Niewystarczająca wiedza o naukach medycznych
Choć 88 proc. Polaków uznawała, że nauka i technologia mają ogólnie korzystny wpływ na społeczeństwo, to połowa badanych uważała, że nie jest wystarczająco informowana o osiągnięciach nauk medycznych. To wyraźny sygnał, że potrzeba rzetelnych, zrozumiałych i dostępnych źródeł wiedzy, które będą w stanie dotrzeć do szerokiego grona odbiorców.
Z raportu wynika również, że wiedzę o rozwoju naukowo-technologicznym Polacy czerpią przede wszystkim z telewizji, internetowych mediów społecznościowych, audycji radiowych i podcastów. Tylko nieliczni sięgają po wyspecjalizowane publikacje czy portale naukowe.
Dlatego potrzebujemy popularyzacji nauki!
W obliczu tych wyników szczególnego znaczenia nabierają inicjatywy, które mają na celu przybliżenie nauki – zwłaszcza medycznej i farmaceutycznej – ogółowi społeczeństwa. Jednym z przykładów takiego działania jest nasz portal Nauka i Zdrowie UMP prowadzony przez pracowników Uniwersytet Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.
Tego rodzaju platformy pełnią kluczową rolę w budowaniu mostu między światem naukowców a pacjentami, uczniami, nauczycielami i wszystkimi tymi, którzy chcą podejmować świadome decyzje zdrowotne. Popularyzacja wiedzy – prowadzona językiem zrozumiałym, oparta na faktach i aktualnych badaniach – staje się nie tylko zadaniem edukacyjnym, ale wręcz społecznym obowiązkiem.
Nasz portal odpowiada na wyraźną potrzebę społeczną: dostarczania wiarygodnych informacji, rozwiewania mitów i wzmacniania zaufania do medycyny opartej na dowodach. W dobie dezinformacji i kryzysu zaufania do ekspertów takie działania są nie do przecenienia.
Wnioski
Raport Eurobarometru 2024 pokazuje, że Polacy nie są całkowicie przeciwni nauce – przeciwnie, wielu widzi jej wartość. Jednak ogromne braki w wiedzy, szerokie rozpowszechnienie pseudonauki i poczucie niezrozumienia tworzą lukę, którą muszą wypełnić edukatorzy, naukowcy i popularyzatorzy – najlepiej poprzez współdziałanie.
Bez nich nie tylko nie wykorzystamy potencjału nauki, ale wręcz narazimy się na społeczne i zdrowotne konsekwencje dezinformacji. A przecież nauka jest dla ludzi – nie dla naukowców, punktów, czy pieniędzy z grantów. I właśnie dlatego musimy o niej mówić w sposób zrozumiały dla każdego – co jest wyzwaniem, ale jest bardzo wartościowe.
Zapraszamy wszystkich do współpracy!
Źródło
Opracowanie: Piotr Rzymski, Zakład Medycyny Środowiskowej, rzymskipiotr[at]ump.edu.pl
Zezwalamy na bezpłatny przedruk artykułów ze strony pod wyłącznym warunkiem podania źródła artykułu. Prosimy o podanie następującego źródła: Nauka i Zdrowie UMP – onauce.ump.edu.pl
Prezentowane treści mają charakter wyłącznie informacyjny oraz edukacyjny i nie powinny być interpretowane jako porady medyczne służące do diagnozowania lub leczenia.